DOTKNĄĆ STAROŻYTNOŚCI - MECHANIK W GRECJI

Dotknąć starożytności – co zwiedziliśmy w Grecji?

          Przez ponad tydzień uczniowie starszych klas naszej szkoły przemierzali szlaki  południa Europy. Głównym celem tej dalekiej wyprawy było poznanie wybranych miejsc, w których żyli starożytni Grecy. Trasa wycieczki pozwoliła również na zwiedzenie takich miast jak Skopje – stolicy Macedonii Północnej czy stolicy Węgier - Budapesztu.

Osiągnięcie głównego celu udało się znakomicie. Dzień po dniu odkrywaliśmy kolejne ważne miejsca, które zajmują dość obszerne rozdziały podręczników szkolnych czy akademickich. Miejsca, gdzie można było poczuć i oczami wyobraźni zobaczyć jak żyli starożytni Grecy ponad 2,5 tysiąca lat temu oraz to jak bogatą i wspaniałą kulturę stworzyli.

Odwiedziliśmy:

Korynt – w starożytności słynne miejsce rozrywek i uciech cielesnych, gdzie istniała słynna na cały grecki świat świątynia Afrodyty.

Epidauros – to takie starożytne sanatorium i spa, gdzie znajduje się również jeden z niewielu bardzo dobrze zachowanych dużych teatrów, który był częścią sanktuarium dedykowanego Asklepiosowi – bogu zdrowia – jednego z najsłynniejszych sanktuariów leczniczych w starożytności.

Mykeny – gdzie istniał gród na Peloponezie rządzony przez takich władców, jak Perseusz czy Agamemnon. Od Myken bierze swą nazwę cała epoka, na którą przypada początek historii Greków.

Delfy – magiczne miejsce z pięknymi widokami, gdzie swą profetyczną, wróżbiarską działalność prowadziła Pytia. Dla starożytnych Greków Delfy to najważniejsze duchowe i religijne centrum. Funkcjonowała tu świątynia Apollina, do której ludzie z całego regionu zanosili swoje dary, aby usłyszeć proroctwa wyroczni.

Ateny - gdzie tysiące turystów podąża na Akropol - wysokie wzgórze, na którym znajdowała się cytadela z pałacami i świątyniami, szczególnie Partenonem, świątynia poświęcona Atenie, wzniesiona w połowie V w. p. n.e. Jest to symbol najpotężniejszego państwa-miasta ówczesnej Grecji.

Żegnając Grecję odwiedziliśmy również Kalambakę i fascynujące miejsce jakim są Meteory - masywy skał osiągających nawet 540 m n. p. m. Znajduje się na nich skupisko 24 odizolowanych klasztorów zbudowanych na ich szczytach. Każdego zachwyciły przepiękne surowe widoki tych terenów u styku kilku łańcuchów górskich. Zadziwił również zwiedzany klasztor oraz bogato zdobione wnętrza wraz ze zbiorami muzealnymi. Wysiłek ich budowy w tak niedostępnych i niebezpiecznych miejscach jest imponujący. Uczniowie mogli się zapoznać z technikami tworzenia ikon, z których słynie również to miejsce.

Był także czas na relaks. Dzięki wspaniałej pogodzie mogliśmy skorzystać z plaży i kąpieli w falach krystalicznie czystej wody Zatoki Korynckiej oraz z kulinarnych wynalazków tamtejszej gastronomii.

Starożytna Grecja nie wypełniła całego programu. Przy okazji poznaliśmy stolicę Macedonii Północnej - Skopje oraz perypetie tego państwa w sporze z Grecją o nazwę i zaszłości historyczne, o czym szczegółowo opowiadał przewodnik. Skopje to także miasto, gdzie urodziła się Matka Teresa z Kalkuty.

Wyprawa była także doskonałą lekcją geografii. Ciągnące się setkami kilometrów wyżyny i góry Macedonii czy olbrzymie łańcuchy górskie Peloponezu, jakie wypełniają w dużej części Grecję, w tym masyw Olimpu, robiły duże wrażenie, kontrastując z położnymi na płaskich nadbrzeżach miejscowościami.

Wspaniałą atrakcją jest również Kanał Koryncki, który podziwialiśmy z wysokości mostów nad nim zbudowanych. To trzeci na świecie kanał tego typu po Sueskim i Panamskim.

Byliśmy wszyscy zdumieni wysiłkiem starożytnych Greków budujących liczne świątynie na stokach wysokich gór używając do tego olbrzymich kamiennych czy marmurowych bloków. Projektowali przy tym przepiękne pałace wypełnione sztuką na bardzo wysokim poziomie. Jej pozostałości można podziwiać w lokalnych muzeach, ale i w muzeach Paryża, Londynu, Berlina i wielu innych w tym w Polsce (np. Muzeum Czartoryskich). Ilość i wysoka jakość artystyczna eksponatów spowodowała, że duża część została rozwieziona (lub też rozkradziona) praktycznie po całym świecie.

Podróż po Grecji to także okazja do ważnej lekcji ekonomii. Współcześni Grecy nie dorównują jednak starożytnym, którzy zdominowali kiedyś handel (wynaleźli pieniądz), filozofię, teatr, literaturę czy architekturę. Obecnie Grecja jest państwem podupadłym, a wejście do Unii Europejskiej, a szczególnie przyjęcie waluty euro, jeszcze bardziej pogrążyło ją w długach. Państwo zbankrutowało stając się krajem niewypłacalnym. Skutki są dla Greków bolesne. Słabo rozwinięte miasta, sprzedane innym krajom niektóre porty i lotniska z pewnością nie są powodem do dumy. Niemniej jednak Grecja pozostaje wspaniałym turystycznie krajem przepełnionym starożytnymi zabytkami, słońcem, czystą wodą otaczających ją mórz, różnorodnymi wyspami, niesamowitymi górskimi widokami, rozległymi plantacjami oliwek czy gwarną, pełną turystów i handlu stolicą - Atenami.

Z Grecji wywodzi się jeden z filarów naszej europejskiej cywilizacji, na którą składa się filozofia grecka, prawo rzymskie i etyka chrześcijańska. To właśnie odróżnia Europejczyków od innych cywilizacji. Tym bardziej warto odwiedzać ten kraj.

                                                                                                                                                                                  Paweł Wieciech